NIE TYLKO PO PŁASKIM

  • Drukuj zawartość bieżącej strony
  • Zapisz tekst bieżącej strony do PDF
17 marca 2024
Tradycyjnie nasze Koło Turystyczne powędrowało na ostatnią już wyprawę z cyklu zimowego Rajdów na Raty. Co się działo na trasie i dlaczego nie było nizinnie przeczytać można w relacji poniżej.
 
 
 
POBUDKA PO ZIMOWYM ŚNIE
2 marca 2024 r. wraz z Oddział Miejski PTTK w Radomiu pożegnaliśmy zimę. Podczas III raty 54. Zimowego Rajdu na Raty przypomnieliśmy sobie czym jest przedwiośnie - ze wszystkimi pozytywnymi (ciepełko, słoneczko, pąki na gałęziach drzew i krzewów) i negatywnymi (mokro! mokro wszędzie!!!) przejawami. Naszą przygodę rozpoczęliśmy w Stefankowie. Ponownie na szlaku spotkaliśmy ślady działalności patrona Oddziału Księdza Jana Wiśniewskiego - tym razem odwiedziliśmy miejsce bitwy pod Stefankowem z 1863 r. i wysłuchaliśmy historii Dionizego Czachowskiego, który stoczył tu zwycięską bitwę z wojskami carskimi. Sam pomnik od niemal 100 lat daje świadectwo pamięci o historii, która rozegrała się na stokach Skłobskiej Góry. Wędrując szlakami i nieoczywistymi ścieżynkami Garbu Gielniowskiego zobaczyć mogliśmy wystające gdzieniegnie piaskowcowe skałki, a nawet przechadzać się (czyt. przeskakiwać, taplać się, bezskutecznie omijać) wzdłuż "górskiego" potoku, z którego łypała na nas zaskoczona nieco widokiem turystów żabka. W pełnym błocie i nieśmiałych, ukrytych za chmurami promykach przedwiosennego słońca dotarliśmy do Chlewisk. Niestety tym razem nie odwiedziliśmy muzeum, podziwialiśmy tylko przez płot teren zabytkowej huty żelaza. W Chlewiskach obejrzeliśmy Kościół Św. Stanisława, którego historia sięga XIII w. Tradycyjnie już pośrodku niczego zorganizowaliśmy sobie zasłużone ognisko. Okazało się, że młodzież ma jeszcze sporo energii, a przyroda o każdej porze roku jest źródłem inspiracji do zabawy - brawo kochani!!! Posileni, ogrzani i docenieni przez kierownika rajdu p. Sławka Mazgajczyka powędrowaliśmy - znów przez błota - nad Zalew w Koszorowie, zbudowany na rzece Kobyłce. Trasa była arcyciekawa a doborowe towarzystwo jak zawsze na wyprawach z PTSM i PTTK - gwarantowane! Po błotku spacerowali z nami:
- SKT z PSP nr 32 w Radomiu,
- liczna grupa początkujących turystów z PSP nr 26 w Radomiu,
- SKT PTSM przy PSP nr 31 w Radomiu,
- SKT PTSM przy PSP w Makowcu,
- Koło Turystyczne "Absolwenci i przyjaciele 31" - wyjątkowo uradowani z otrzymania dyplomu,
- turyści indywidualni.
Do zobaczenia na kolejnych wyprawach.

Galeria

  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie