Aktualności
Artykuły
WYCIECZKA DO SEJMU
MATEMATYCZNY DZIEŃ WIOSNY
W dniu 21.03.2025 r. w Radomiu odbył się XVII Międzyszkolny Konkurs dla uczniów klas IV ,,Matematyczny Dzień Wiosny”, którego organizatorem była Publiczna Szkoła Podstawowa nr 20 w Radomiu. Patronat objął Radomski Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli w Radomiu. Konkurs miał na celu wyłonienie najlepszych młodych matematycznych umysłów. Udział w konkursie wzięli uczniowie z 17 szkół. Z radością informujemy, że nasza drużyna w składzie: Michał Rembowski i Bartosz Kicior zajęła II miejsce. Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów.
CIEPŁO, CHŁODNIEJ, IDŹMY JUŻ DO DOMU
KLASY PIERWSZE W MAMMALEO
DZIEŃ KOBIET
W piątek, 7 marca, w świetlicy szkolnej zorganizowano wyjątkowe obchody Dnia Kobiet. Dzieci włożyły wiele serca, kolorując piękny napis "8 marca Dzień Kobiet", który z dumą zawisł w centralnym miejscu świetlicy, otoczony kolorowymi balonami. Chłopcy przygotowali specjalną niespodziankę – zaśpiewali dziewczętom tradycyjne "Sto lat", a każda z nich otrzymała słodkiego lizaka. Na wszystkich czekały także pyszne cukierki. Był to dzień pełen radości, serdeczności i miłych niespodzianek!
ZABAWA KARNAWAŁOWA W KLASACH MŁODSZYCH
WYCIECZKA DO MAZOWIECKIEGO CENTRUM SZTUKI WSPÓŁCZESNEJ
WYMIANA POCZTÓWKOWA
MAMY ZŁOTO
ZAKOCHAĆ SIĘ W GEOLOGII
Z niewielkim poślizgiem, bo 24 lutego PTSM "ZIEMIA RADOMSKA" oraz nasze Koło Turystyczne zorganizowało VI Rajd Walentynkowy. Tego dnia obchodzono nietypowe święto - dzień niespodziewanego całusa, tak więc podtrzymany był motyw przewodni rajdu. Na czele wyprawy stanęła p. Kasia Kamańczyk, którą wspomagał p. Sebastian Froń i p. Irmina Gos, a trasę poprowadził p. Łukasz Sobol. Na starcie stawiło się 99 osób. Byli z nami: Ośrodek Szkolno - Wychowawczy im. J. Korczaka w Radomiu, Zespół Szkolno - Przedszkolny nr 4 w Radomiu - PSP nr 32 i PP nr 26, PSP w Makowcu, Publiczna Szkoła Podstawowa Nr 22 z Oddz.Integr.w Radomiu , Publiczna Szkoła Podstawowa nr 12, Koło Turystyczne PTSM "Absolwenci i przyjaciele" oraz p. Andrzej Małecki w towarzystwie p. Krzysia. Zaprosiliśmy piechurów na spotkanie z geologią, a konkretnie ze świętokrzyskimi kamieniołomami. Poznaliśmy trzy, każdy inny, każdy wyjątkowy i zachwycający na swój niepowtarzalny sposób. W trakcie wędrówki uczestnicy brali udział w wyzwaniach umysłowych. Tym razem pracowali w parach: szukali, liczyli i tworzyli - spotkała ich za to zasłużona nagroda w postaci niezwykłej przygody w doborowym towarzystwie oraz drobnych upominków walentynkowych. Czerwone piaskowce suchedniowskie towarzyszyły nam przez większość trasy. Z tego budulca stworzono m.in. postument pomnika Fryderyka Chopina w Łazienkach Królewskich w Warszawie jak również dolne części elewacji zespołu klasztornego na kieleckiej Karczówce. Przy nieczynnym kamieniołomie "Kopulak" podziwialiśmy skały zbudowane głównie z ziaren kwarcu, z domieszką minerałów ciężkich i związków żelaza, które nadają im charakterystyczną czerwonawą barwę. Ślizgając się i brodząc w czerwonym błotku przybyliśmy do kamieniołomu "Gębury", by spojrzeć w Oczy Ziemi. Na pięknym skalnym odsłonięciu widać pęknięcia, które skojarzyły się komuś ze źrenicami i tęczówkami - stąd popularna nazwa tego miejsca. Co ciekawe tych "oczu" jest tu więcej niż dwa. Leśną ścieżką edukacyjną dotarliśmy do trzeciego kamieniołomu - mniej malowniczego - "Kazerny". Wydobywano tu beżowo-czerwony piaskowca, wykorzystany do wznoszenia budynków Koloni Robotniczej i osiedla Skałka w Skarżysku-Kamiennej. Nazwa kamieniołomu wywodzi się od budynku przy ulicy Praga 103 do dzisiaj nazywanego Kazerna. Budynek dróżniczówki powstał w 1885 roku, obecnie jest opuszczony. W okresie I wojny światowej, do całodobowej ochrony i zabezpieczenia linii i przepustów kolejowych w Skarżysku stacjonował austriacki 233 Landsturm Etappenbatalionen. Niewielki oddział zakwaterowany był w tym budynku. Określając miejsce swojego zakwaterowania żołnierze używali słowa „Kaserne” (koszary). Trasę zakończyliśmy przechadzając się wzdłuż wychodni pstrego piaskowca, czyli „Skałek Rejowskich”, które malowniczo rozciągają się pasem długości ok. 250 m i szerokości kilkunastu metrów. Szkoda bardzo, że jest to miejsce tak zaniedbane i zaśmiecone. Wyprawa zakończyła się nad zalewem rejowskim. Wszyscy uczestnicy zostali nagrodzeni za trud wędrowania i zaproszeni na kolejne nasze imprezy.
Strona: 2/33